NAZYWAM SIĘ
kumpel
PRZEBYWAM W
Schronisko Azyl Biała Podlaska
HAU! Tu Kumpel, w bialskim Azylu spędziłem już 8 lat, jestem psim seniorem. Poprzedniego życia nie pamiętam, ale to schroniskowe jest naprawdę w porządku, wiadomo to nie to samo co własny dom, ale nie jest źle. Od zawsze mam koleżanki, z którymi wychodziłem na spacery, bawiłem się i ganiałem. Niestety, wraz z wiekiem zacząłem odczuwać bóle stawów, które musiałem odreagować, nie rozumiałem co się dzieje i dlaczego zawsze jak boli, to człowiek jest obok. W końcu pomimo, że bardzo nie chciałem, zacząłem odreagowywać swój stan na ludziach. A oni… Nie zapomnieli o mnie, nadal dostaję przysmaki i uwagę, jedna wolontariuszka nawet próbuje mnie ponownie przekonać do człowieka, kto wie, może w końcu zdobędziemy swoje zaufanie nawzajem. Dzisiaj nieśmiało proszę Was o prezent pod choinkę, nie tylko dla mnie, ale też dla moich psiumpli.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: